Zespół metaboliczny to zbiór schorzeń, które wymagają przede wszystkim interwencji lekarskiej. Pomoc powinna opierać się głównie na wprowadzeniu zmian nawyków żywieniowych w celu zmniejszenia otyłości. Otyłość ściśle koreluje ze stanem zdrowia. Zarówno choroby metaboliczne mogą ją wywoływać, jak i nadmierna masa ciała może wpływać na rozwój chorób metabolicznych. Redukcja masy ciała stanowi podstawę terapii cukrzycy i innych schorzeń związanych z otyłością lub będących jej przyczyną. Syntetyczne słodziki, stworzone z myślą o diabetykach pod koniec poprzedniego wieku, zdawały się być idealnym rozwiązaniem. Również dla osób dążących do utraty wagi. Jednak czy są one naprawdę tak bezpieczne, jak wcześniej sądzono? Czy słodziki podnoszą poziom insuliny? Czytaj więcej!
Dieta a leczenie otyłości
Dieta odgrywa kluczową rolę w leczeniu cukrzycy typu II. Jej głównym celem jest stabilizacja choroby, redukcja dawek przyjmowanej insuliny oraz zapobieganie niekorzystnym zmianom cukrzycowym, wynikającym z niewłaściwego zarządzania schorzeniem. Istotą diety jest ograniczenie spożycia cukrów prostych, które wywołują gwałtowny wzrost poziomu glukozy we krwi, skutkując nieproporcjonalnie niskim w stosunku do zapotrzebowania uwalnianiem insuliny. Konsumując produkty o niskim ładunku glikemicznym, czyli takie, które nie znacząco podnoszą poziomu glukozy, można ograniczyć wyrzut insuliny, co ma istotne znaczenie, zwłaszcza dla osób chorych. Kontrola poziomu cukru oraz ograniczanie spożycia cukrów prostych są również kluczowe w przypadku otyłości. Skoki glukozy we krwi mogą wywoływać nagłe uczucie niepohamowanego głodu, sprzyjając nadmiernemu spożyciu kalorii.
Czy słodziki podnoszą poziom cukru?
Napoje bez dodatku cukru, desery pozbawione słodzenia – zaakceptowanie tego wydaje się bardzo trudne. Od chwili narodzin towarzyszy nam bowiem smak słodyczy. Mleko matki samo w sobie jest słodkie), co sprawia, że każdy z nas, w mniejszym lub większym stopniu, upodabnia się do słodyczy i odczuwa ich potrzebę.
Bezpłatna konsultacja przedmedyczna

Wypełnij formularz i zarejestruj się na konsultację zdalną z koordynatorem bariatrycznym
Darmowa konsultacja
FORMULARZDowiedz się więcej - TELEFON:
882 799 733Jednakże naszym zainteresowaniem nie jest tutaj wartość energetyczna niesiona przez proste cukry, lecz raczej sama słodkawa przyjemność smaku. Z tego powodu w laboratoriach naukowców opracowano syntetyczne substancje słodzące, których celem jest stymulacja receptorów smaku odpowiedzialnych za odczucie słodyczy, bez wprowadzania dodatkowej energii do organizmu. Koncepcja ta wydaje się być idealna – słodki smak bez kalorii. W ciągu lat substancje słodzące promuje się jako doskonała alternatywa dla cukru w napojach i niektórych deserach. Szczególnie dla osób z cukrzycą lub borykających się z nadwagą.

Jak działa insulina?
Insulina to dynamicznie działający, precyzyjny hormon wytwarzany przez trzustkę, reagujący skutecznie na wzrost poziomu cukru we krwi. U osoby zdrowej mechanizm ten przebiega następująco: kiedy ilość cukru w krwi wzrasta, trzustka uwalnia dokładnie wystarczającą ilość insuliny, aby skutecznie zneutralizować tę konkretną ilość. Insulina otwiera drzwi dla glukozy, umożliwiając jej dostanie się z krwi do komórek ciała. Tam może być wykorzystana jako źródło energii do procesów życiowych lub zmagazynowana na późniejsze użycie.
Fragment cukru obecnie w krwi może być spożytkowany na bieżące potrzeby energetyczne organizmu. Część z niego kieruje się do mięśni, gdzie zostaje zdeponowana jako glikogen mięśniowy, który z czasem będzie wykorzystywany przez mięśnie. Pewna ilość trafia do wątroby, gdzie jest przechowywana jako glikogen wątrobowy. Z tego źródła glukoza może być uwalniana, na przykład w wyniku długotrwałego głodzenia (w nocy, podczas postu), gdy zasoby glikogenu mięśniowego są wyczerpane. Jednak niewielki odsetek cukru stopniowo gromadzi się jako tłuszcz podskórny, przyczyniając się do nadwagi.
Czy sztuczne słodziki podnoszą poziom insuliny?
W teorii insulina uwalnia się jedynie w obecności glukozy we krwi. Niemniej jednak jej niewielka ilość może pojawić się w krążeniu jeszcze przed dostaniem się jakiegokolwiek cukru do organizmu. W jaki sposób to jest możliwe? Aktywowana zostaje tzw. faza głowowa – subtelny wyrzut insuliny, wywołany zapachem jedzenia, jego żuciem, a nawet myśleniem o nim. Konsumując produkt słodzony słodzikami, wprowadzamy w błąd nasz mózg, sugerując mu, że za chwilę do krwi trafi pewna ilość cukru. W efekcie dochodzi do uwalniania insuliny, która ostatecznie nie ma glukozy do obniżenia. Dodatkowo regularne używanie substytutów cukru może zakłócać równowagę bakterii w jelitach, prowadząc do wytworzenia oporności komórek na insulinę. W rezultacie może to prowadzić do wzrostu poziomu glukozy i insuliny we krwi.

Jak często stosować słodziki?
Kiedy wypijemy puszkę napoju typu light, słodzonego substytutem cukru, nie spodziewamy się wzrostu poziomu cukru ani glukozy we krwi. Jednakże, odkrycia na podstawie badań na zwierzętach z 2014 roku sugerują, że regularne spożywanie słodzików może nie być tak całkowicie nieszkodliwe, jak początkowo sądzono.
Przez 11 tygodni myszom podawano sztuczne słodziki, co prowadziło do zmiany flory bakteryjnej jelit. Skutkiem tego był wzrost poziomu cukru we krwi. Gdy przeszczepiono bakterie z badanych zwierząt do zdrowych, również u nich zanotowano wzrost poziomu cukru we krwi. Po ustabilizowaniu mikroflory bakteryjnej, poziom cukru powrócił do normy. U ludzi dotychczas nie przeprowadzono analogicznego badania. Jedynie jedno badanie sugeruje zmiany w składzie flory bakteryjnej jelit pod wpływem aspartamu u ludzi. W związku z tym, w krótkotrwałej perspektywie słodziki nie wpływają na poziom cukru we krwi, jednak na dłuższą metę mogą go zwiększać.